Tekst źródłowy strony Dyskusja:14-11.03
Skocz do:
nawigacji
,
wyszukiwania
W biuletynie informacji publicznej Rządowego Centrum Legislacji ukazał się projekt ustawy o biegłych sądowych.<br /> W interesie PTI a w szczególności IR jest zajęcie stanowiska.<br /> --[[Użytkownik:Jatkiewicz Przemysław|Jatkiewicz Przemysław]] ([[Dyskusja użytkownika:Jatkiewicz Przemysław|dyskusja]]) 11:35, 27 lis 2014 (CET)<br /> ============================================================================<br /> Słuszna racja!<br /> Ze swojej strony mogę zauważyć, że:<br /> 1. Wielokrotnie powtarzałem i powtórzę, że wymóg niekaralności za przestępstwa umyślne powinien być zastąpiony (obowiązującym dotychczas) wymogiem niekaralności w ogóle. <br /> Warto zwrócić uwagę, co to są przestępstwa nieumyślne. Otóż formami winy nieumyślnej są: <br /> * lekkomyślność (gdy sprawca świadomie narusza zasady ostrożności, przewiduje możliwość popełnienia czynu ale spodziewa się, że go uniknie) <br /> oraz <br /> * niedbalstwo (gdy sprawca nie przewiduje możliwości popełnienia czynu zabronionego, chociaż powinien i mógł to przewidzieć).<br /> Takie rozluźnienie przepisów dopuści więc do wykonywania czynności biegłego osoby lekkomyślne i niedbałe. Nie bardzo rozumiem, o co tu chodzi projektodawcy. Biegłych jest raczej zbyt wielu i nie ma potrzeby obniżania jakości opinii.<br /> 2. Nie ma kompleksowego uregulowania kwestii biegłych, które rozproszone są po kilkudziesięciu ustawach (a więc np kwestii biegłych skarbowych czy biegłych w postępowaniu administracyjnym). <br /> 3. Art 4 jest niejasny - czy biegły korzysta z ochrony prawnej tylko podczas czynności czy korzysta z niej cały czas. Bo z jednej strony uzasadnienie mówi raz o biegłym jako o funkcji, innym razem jako o zawodzie, ustawa mówi o tytule, a drugi ustęp czwartego artykułu mówi, ze biegły nie posługuje się tym tytułem na co dzień (jak rozumiem). A w zasadzie bycie biegłym to jest rola procesowa. Ale to nie jest kwestia tylko semantyczna: biegli zgłaszali potrzebę ochorny "poza salą sądową". w dzisiejszym stanie prawa inaczej się ściga na przykład groźby czy pomówienia wygłoszone pod adresem biegłego na sali, a inaczej - poza nią.<br /> 4. Uzasadnienie jest bełkotliwe, np:<br /> * "W odniesieniu do aktualnie obowiązujących przepisów projekt ustawy precyzuje przesłanki zawieszenie biegłego w jego funkcji (art 13 projektu) oraz pozbawienia funkcji czynności biegłego (art. 1 projektu)". <br /> Co to jest "pozbawienie funkcji czynności"?<br /> * "Projekt ustawy o biegłych sądowych dotyczy biegłych sądowych zarówno jako osób fizycznych, jak jako jednostki organizacyjne"<br /> Po jakiemu to jest?<br /> Maciej Szmit<br /> ==========================================================<br /> To co ja zauważyłem:<br /> 1)Wniosek o ustanowienie biegłym zawiera:<br /> Opinie organów samorządowych albo opinie pracodawców – nie ma miejsca na uczelnie czy towarzystwa naukowe np. PTI.<br /> Mam wątpliwości czy pracodawca może ocenić posiadanie specjalnych wiadomości poza wiadomościami wykazywanymi na danym stanowisku<br /> 2)Jednostka organizacyjna która jest biegłym sądowym (IR) – o ile można sobie wyobrazić że przyrzeczenie składa jej przedstawiciel (co nie jest jasno wskazane) art. 10 to kto ma odbyć obowiązkowe przeszkolenie art. 11.1?<br /> 3)Jak i czy biegły ma wykazywać podnoszenie swoich kwalifikacji. W jakim wymiarze mają one być dokonywane? (to miał być pewnie art.11.2 ale coś nie wyszło...)<br /><br /> --[[Użytkownik:Jatkiewicz Przemysław|Jatkiewicz Przemysław]] ([[Dyskusja użytkownika:Jatkiewicz Przemysław|dyskusja]]) 12:02, 27 lis 2014 (CET)<br /> ============================================================<br /> To co ja zauważyłem:<br /> 1)Wniosek o ustanowienie biegłym zawiera:<br /> Opinie organów samorządowych albo opinie pracodawców – nie ma miejsca na uczelnie czy towarzystwa naukowe np. PTI.<br /> Mam wątpliwości czy pracodawca może ocenić posiadanie specjalnych wiadomości poza wiadomościami wykazywanymi na danym stanowisku<br /> ''To jest tak jak jest dzisiaj - przepis stanowi jak się zdaje pozostałość z jakichś ciemnych czasów. Chyba że chodzi o to, czy pracodawca akceptuje fakt, że Iksiński będzie się w godzinach pracy urywał do sądu''<br /> 2)Jednostka organizacyjna która jest biegłym sądowym (IR) – o ile można sobie wyobrazić że przyrzeczenie składa jej przedstawiciel (co nie jest jasno wskazane) art. 10 to kto ma odbyć obowiązkowe przeszkolenie art. 11.1?<br /> ''To nas nie dotyczy - nie mamy sprzętu (warunków organizacyjno-technicznych) a z personelu mamy DIRa z sekretarką i BZG (no bo trudno rzeczoznawców zaliczyć do personelu).'' <br /> 3)Jak i czy biegły ma wykazywać podnoszenie swoich kwalifikacji. W jakim wymiarze mają one być dokonywane?<br /> ''Podejrzewam, że tak jak dotychczas - dostarczajac papiery prezesowi SO. Generalnie ta ustawa z jednej strony niewiele zmienia (to co było regulowane rozporządzeniem teraz ma być regulowane ustawą, co jest pewną formą petryfikacji), z drugiej jak już zmienia to na gorsze (skazańcy lekkomyślni bałaganiarze w roli biegłych) albo czyni to mętnie (ochrona poza salą sadową). Na dodatek zamiast kompleksowo uregulować kwestie obecne w bodaj ponad stu przepisach stanowi łatę na w zasadzie dwa - KPK i KPC, bo już nie na - na przykład - PZP ani nie na prawo o ustroju sądów powszechnych (też są przymiarki do nowelizacji dotyczące centralnej listy biegłych na przykład...). Rekapitulując: moim zdaniem należałoby ten projekt zaopiniować negatywnie.''<br /> Maciej Szmit<br /> ================================================================================<br /> Nie odnoszę się do tego co jest a jedynie piętnuję co złego lub niedopowiedzianego jest w projekcie ustawy.<br /> Jesteśmy zgodni, iż cały projekt powinien być zaopiniowany negatywnie.<br /> Ponieważ aktywność członków PTI znacząco wzrasta wieczorną porą, proponuję poczekać do jutra z ustaleniem tekstu opinii.<br /> Dalszy harmonogram widzę tak:<br /> 28.11.2014 – ustalamy tekst opinii<br /> 29-30.11.2014 – oczekujemy na uwagi<br /> 01.12.2014 nanosimy uwagi i wysyłamy.<br /> --[[Użytkownik:Jatkiewicz Przemysław|Jatkiewicz Przemysław]] ([[Dyskusja użytkownika:Jatkiewicz Przemysław|dyskusja]]) 12:47, 27 lis 2014 (CET)<br /> ========================================================= Ad. 1) Jeżeli potrącę przez przypadek doniczkę na balkonie i ona spadnie komuś na głowę, to ja spowodowałem wypadek (tak orzeknie sąd) ale zrobiłem to nieumyślnie. Trudno, by takie przypadkowe zdarzenie eliminowało biegłego z zakresu elektroniki.<br /> To, że prawo nieprawidłowo – na zdrowy rozsądek - kwalifikuje lekkomyślność i niedbalstwo nie oznacza, że należy dalej je psuć. Dość już jest zepsute!<br /> Nie wydaje mi się, że biegłych jest zbyt wielu. Ja czekałem na biegłego prawie dwa lata (w Krakowie) – bo sąd nie mógł znaleźć wolnego biegłego budowlańca w sprawie nieprawidłowego położenia suchych tynków (głównie chodziło o ich płaszczyznowość). Wszyscy biegli mieli roboty „po uszy” i nikt z nich nie miał czasu. <br /> Moim zdaniem trzeba wyjść z principiów i pod tym kątem oceniać proponowane zapisy prawne:<br /> A więc biegły powinien charakteryzować się, jak dla mnie:<br /> a)Poszanowaniem wartości etycznych;<br /> b)Odpowiednią wiedzą i umiejętność jej prawidłowego aplikowania.<br /> Wszystkie zapisy dotyczące niekaralności itd. mają na celu zagwarantowanie a) ale w dzisiejszych przepisach brak jest odniesienia się do bieżącego „performance’u” biegłego. Pewne zdarzenia świadczące o jego nieetyczności powinny „triggerować” procedurę usunięcia go z listy biegłych. <br /> Natomiast nie ma obecnie procedury gwarantującej b). Zarówno na etapie powoływania na biegłego jak i weryfikowania, czy rzeczywistość go zbyt nie wyprzedza.<br /> Ad. 3) Gorąco popieram poruszoną kwestią ochrony biegłego. Prawnicy są przecież mocno chronieni: adwokaci i radcowie, nie mówiąc oczywiście o sędziach. <br /> Należy się liczyć z tym, że coraz więcej rozstrzygnięć dotyczyć będzie zagadnień technologicznych na czym monoedukacyjne środowisko sędziowskie (prawnicze) się w ogóle nie zna. W takiej sytuacji kluczowe będzie stanowisko biegłych i oni będzie obwiniany przez podsądnych o taki lub inny wyrok finalny procesu. Mniej nawet będą obwiniani przez podsądnych adwokaci/radcowie reprezentujący strony niż biegli. Zagrożenie biegłych zemstą ze strony podsądnych będzie narastało.<br /> Jest jeszcze jeden aspekt ochrony biegłego. Problem ten jest dobrze widoczny obecnie u medyków – bo tu jest przez media nagłaśniany.<br /> Otóż, niektóre działania biegłego będą traktowane przez jego środowisko zawodowe jako naruszanie pozycji społecznej zawodu, co często skutkuje cichymi „sądami skorupkowymi” i niechęcią środowiska do współpracy z takim biegłym. Powinna być przewidziana ochrona ekonomiczna biegłego w takich wypadkach.<br /> Generalnie mechanizm funkcjonowania biegłych powinien być taki: b.wysokie wynagrodzenia dla biegłych (przyciągnie wiele osób) a w zamian ostra kontrola w odniesieniu do a) i b) i to także w odniesieniu do bieżącego „performance’u” biegłego (odrzuci wiele osób).<br /> Andrzej Szczerba<br /> ===========================================================================<br /> Ad. 1) Jeżeli potrącę przez przypadek doniczkę na balkonie i ona spadnie komuś na głowę, to ja spowodowałem wypadek (tak orzeknie sąd) ale zrobiłem to nieumyślnie. Trudno, by takie przypadkowe zdarzenie eliminowało biegłego z zakresu elektroniki.<br /> To, że prawo nieprawidłowo – na zdrowy rozsądek - kwalifikuje lekkomyślność i niedbalstwo nie oznacza, że należy dalej je psuć. Dość już jest zepsute!<br /> ''No tak ale jeśli biegły może przez niedbałość niszczy dowody rzeczowe na przykład to trudno, żeby sąd był zadowolony z jego pracy (przecież najwyżej go posadzą za przestępstwo nieumyślne. W więzieniu będzie miał nawet więcej czasu na pisanie opinii :))'' <br /> <br /> Nie wydaje mi się, że biegłych jest zbyt wielu.<br /> ''jest ich około 15 tysięcy na 45 sądów okręgowych. A problem z dostępnością wynika z kiepskich stawek (robi się opinie, kiedy nie ma nic lepiej płatnego - ja nie chwalę i nie ganię ja tylko opowiadam)''<br /> <br /> Ja czekałem na biegłego prawie dwa lata (w Krakowie) – bo sąd nie mógł znaleźć wolnego biegłego budowlańca w sprawie nieprawidłowego położenia suchych tynków (głównie chodziło o ich płaszczyznowość). Wszyscy biegli mieli roboty „po uszy” i nikt z nich nie miał czasu. <br /> ''a biegli z informatyki mają na przykład jedną sprawę na rok. Znam biegłych, którzy mi się skarżyli, że nie mieli żadnej sprawy przez cztery lata od ustanowienia.''<br /> <br /> Moim zdaniem trzeba wyjść z principiów i pod tym kątem oceniać proponowane zapisy prawne:<br /> A więc biegły powinien charakteryzować się, jak dla mnie:<br /> a)Poszanowaniem wartości etycznych;<br /> ''trudno tego wymagać w ustawie, tj znaleźć formalną drogę weryfikacji tegoż. Stąd się te pisma od zakładu pracy, ale wiadomo, że to też jest tylko proteza. Nawet wywiad środowiskowy, jak w przypadku dostępu do informacji niejawnych nie jet idealnym rozwiązaniem ("bo to Panie do niego cały czas pisma z prokuratury przychodzą...") ''<br /> b)Odpowiednią wiedzą i umiejętność jej prawidłowego aplikowania.<br /> Wszystkie zapisy dotyczące niekaralności itd. mają na celu zagwarantowanie a) ale w dzisiejszych przepisach brak jest odniesienia się do bieżącego „performance’u” biegłego. Pewne zdarzenia świadczące o jego nieetyczności powinny „triggerować” procedurę usunięcia go z listy biegłych. Natomiast nie ma obecnie procedury gwarantującej b). Zarówno na etapie powoływania na biegłego jak i weryfikowania, czy rzeczywistość go zbyt nie wyprzedza.<br /> ''To by należało odpowiednio określać subdycypliny, jakkolwiek w opiniowaniu stosunkowo często trzeba się odnosić do technologii sprzed lat. Ze wzruszeniem robiłem jakieś trzy lata temu sprawę, która dotyczyła serwera NetWare 4.11 (trochę się odleżała po rozmaitych instancjach i deceratach... co ciekawe serwer żył jeszcze...). Ale to się robi na etapie ustalania, czy biegły się podejmie sprawy. Jasne jest że nie ma omnibusów ani w informatyce ani w innych dziedzinach. ''<br /> Maciej Szmit<br /> =======================================================<br /> Czas najwyższy przejść do konkretnych ustaleń.<br /> 1.Karalność<br /> Zdania są podzielone czy przychylić się do zapisu „jest niekaralne za umyślne przestępstwo…….” czy zastąpić „wymogiem niekaralności”.<br /> Argumenty:<br /> ZA – lekkomyślność, niedbalstwo<br /> PRZECIW – mała ilość biegłych i możliwość ich eliminowania poprzez nieumyślne czyny karalne niemające znaczenia przy ich pracy<br /> <br /> Jako biegły z zakresu informatyki potwierdzam małą ilość zleceń oraz stawki baaaaardzo odbiegające od rynkowych co jest bezpośrednią przyczyną małej ilości biegłych. Przykład z doniczką wykazał brak perspektywicznego myślenia albo niedbałość (doniczka stała w takim miejscu że można było przez przypadek zrzucić ją komuś na głowę) czyli cechy, niepożądane u biegłego niezależnie od dziedziny.<br /> <br /> PROPOZYCJA: przyjąć stanowisko Macieja<br /> 2.Ochrona biegłych<br /> Pełna zgodność<br /> PROPOZYCJA: doprecyzować zapis tak aby biegły podlegał ochronie przewidzianej dla funkcjonariuszy publicznych w toku prowadzonych przez niego czynności związanych ze sprawą<br /> 3.Doświadczenie zawodowe<br /> Stanowiska nie zostały jasno przedstawione.<br /> PROPOZYCJA: art. 8.1 ust. 2 p.3 wykreślić opinię pracodawcy (mowa jest o opinii potwierdzającej wiedzę a nie postawy moralne) a dodać stowarzyszenia naukowo-techniczne i uczelnie wyższe<br /> <br /> Sprawy drobniejszej wagi<br /> <br /> 4.Szkolenia dla biegłych – jednostek organizacyjnych<br /> Przyrzeczenie składa przedstawiciel jednostki<br /> Szkolenie odbywają wszyscy pracownicy zaangażowani w proces tworzenia opinii<br /> <br /> 5. Podnoszenie kwalifikacji <br /> Biegły ma obowiązek stale podnosić kwalifikacje….. co potwierdza raz w roku poprzez przesłanie prezesowi sądu okręgowego potwierdzenia odbytych szkoleń, kursów, praktyk, podjętych prac badawczych, udziałów w konferencjach lub seminariach<br /> <br /> 6.Sprawy językowe<br /> Zamiast „pozbawienia funkcji czynności biegłego (art. 1 projektu)" wprowadzić „pozbawienia tytułu biegłego"<br /> albo jakieś inne propozycje bo rzeczywiście raz jest to tytuł raz funkcja ale nie mam pomysłu jak to ujednolicić<br /> <br /> Zamiast "Projekt ustawy o biegłych sądowych dotyczy biegłych sądowych zarówno jako osób fizycznych, jak jako jednostki organizacyjne"<br /> Wprowadzić "Projekt ustawy o dotyczy biegłych sądowych w rozumieniu osób fizycznych oraz jednostek organizacyjnych"<br /> <br /> Proszę ustosunkujcie się do poszczególnych punktów. Jeśli nie osiągniemy dzisiaj konsensusu to w ogóle w sprawie związanej z danym punktem nie będziemy się wypowiadać.<br /> --[[Użytkownik:Jatkiewicz Przemysław|Jatkiewicz Przemysław]] ([[Dyskusja użytkownika:Jatkiewicz Przemysław|dyskusja]]) 12:42, 28 lis 2014 (CET)<br /> ============================================================<br /> No więc, z mojej strony dodałbym na początku, że ogólnie jesteśmy przeciw, bo zamiast kompleksowego rozwiązania jest łata, a przepisy o biegłych pozostają nadal rozproszone po szeregu ustaw, ale jeśli już mają wolę toto przyjąć, to<br /> [...]<br /> 1.Karalność<br /> <br /> [...]<br /> PROPOZYCJA: przyjąć stanowisko Macieja<br /> jasne :)<br /> [...]<br /> 2.Ochrona biegłych<br /> Pełna zgodność<br /> PROPOZYCJA: doprecyzować zapis tak aby biegły podlegał ochronie przewidzianej dla funkcjonariuszy publicznych w toku prowadzonych przez niego czynności związanych ze sprawą<br /> Znaczy chyba, żeby biegły wpisany na listę podlegał przez cały czas (od chwili wpisania na listę do skreślenia z niej), a nie tylko w toku czynności (tak można potraktować biegłego ad hoc). No bo jak po złożeniu opinii pisemnej biegły wyjdzie z sali to już nie jest w toku a byłoby lepiej, żeby i podówczas napad nań nie był traktowany łagodniej niż napad na sędziego, adwokata czy prokuratora. Poza tym np pomówienie (np w prasie) bardziej nawet zawodowo szkodzi biegłemu niż sędziemu (bo pracodawca sędziego wie, co to znaczy rozżalony podsądny, a pracodawca biegłego - niekoniecznie)<br /> 3.Doświadczenie zawodowe<br /> Stanowiska nie zostały jasno przedstawione.<br /> PROPOZYCJA: art. 8.1 ust. 2 p.3 wykreślić opinię pracodawcy (mowa jest o opinii potwierdzającej wiedzę a nie postawy moralne) a dodać stowarzyszenia naukowo-techniczne i uczelnie wyższe<br /> OK<br /> <br /> Sprawy drobniejszej wagi<br /> <br /> 4.Szkolenia dla biegłych – jednostek organizacyjnych<br /> Przyrzeczenie składa przedstawiciel jednostki<br /> Szkolenie odbywają wszyscy pracownicy zaangażowani w proces tworzenia opinii<br /> <br /> OK<br /> <br /> 5.Podnoszenie kwalifikacji – <br /> Biegły ma obowiązek stale podnosić kwalifikacje….. co potwierdza raz w roku poprzez przesłanie prezesowi sądu okręgowego potwierdzenia odbytych szkoleń, kursów, praktyk, podjętych prac badawczych, udziałów w konferencjach lub seminariach<br /> <br /> OK<br /> 6.Sprawy językowe<br /> Zamiast „pozbawienia funkcji czynności biegłego (art. 1 projektu)" wprowadzić „pozbawienia tytułu biegłego"<br /> albo jakieś inne propozycje bo rzeczywiście raz jest to tytuł raz funkcja ale nie mam pomysłu jak to ujednolicić<br /> <br /> Zamiast "Projekt ustawy o biegłych sądowych dotyczy biegłych sądowych zarówno jako osób fizycznych, jak jako jednostki organizacyjne"<br /> Wprowadzić "Projekt ustawy o dotyczy biegłych sądowych w rozumieniu osób fizycznych oraz jednostek organizacyjnych"<br /> "Projekt ustawy o dotyczy biegłych sądowych: zarówno osób fizycznych, jak i jednostek organizacyjnych" <br /> Maciej Szmit<br /> ============================================================================<br /> Witam, Co do tej doniczki – to nie koniecznie musiałem ją ustawić na balkonie ja sam – mogła to zrobić moja żona. A przy całym moim niezmierzonym szacunku dla piękniejsze i bardziej wartościowej części ludzkości - czyli naszych Pań - jest tak, że cokolwiek, robi moja żona to zawsze patrzy by było ładnie a ja dokładnie przeciwnie - by było funkcjonalnie. Oczywiście ewentualnie zawsze można pociągnąć poprzednie rozumowanie w kierunku, że lekkomyślnością biegłego był ożenek z taką żoną… A teraz bardziej merytorycznie: 1) Wszyscy zgadzają się, że proponowane zmiany są niewystarczające. Co prawda różnimy się pewnie rozwiązaniami ale moja teza z poprzedniego zdania jest nam wspólna. 2) Wygłosiłem wcześniej jeszcze jedną tezą, że obecne przepisy prawa są istotnie zdeteriorowane. W moje opinii nadają się do kompleksowej poprawy. Od lat twierdzę też, dałem temu wyraz w jednym z moich maili na którąś z naszych list, że prawo jako nauka jest jedyną, która w zasadzie nie zmieniła się w swoich paradygmatach od czasów rzymskich: nie uwzględnia rzeczywistości, a prawnicy prześcigają się jedynie elokwencją w cytowaniu łacińskich porzekadeł w dużej mierze nieaktualnych. Taki stan powoduje, że obecna postać systemu prawnego to jeden z największych z hamulców rozwoju społecznego. 3) Z drugiej strony dobre prawo jest nam niezbędne do prawidłowego funkcjonowania społecznego. Oczywiście zakładam, że proponując zmiany chcielibyśmy być skuteczni, a jeżeli tak to powinniśmy się zastanowić co chcemy osiągnąć i co możemy osiągnąć. I tu możliwe są dwie strategie skrajne i całe spektrum pośrednich. Pierwsza (lewa skrajna) z nich - opierająca się na diagnozie, że trudno cokolwiek zmienić, bo ten mur będzie stał jeszcze 100 lat - mówi, że należy go trochę ponaprawiać i pomalować, by ładniej wyglądał. Druga (prawa skrajna) mówi, że należy mur zburzyć, bo się i tak za chwilę zawali i kogoś przygniecie oraz postawić coś nowego. I. Ci, którzy idą w kierunku pierwszej strategii powinni, zgłosić najbardziej sensowne W DANEJ CHWILI poprawki. Ale konsekwencje będą takie, że poprawiony (nie naprawiony ale trochę poprawiony) mur zamiast owych 100 lat teraz wytrwa 120 lat. Co prawda nie będzie on już tak bardzo brzydki ale daleki będzie od tego czym być powinien. Postępując w ten sposób ułatwiamy legislatorom kontynuację w budowaniu złego prawa. Nawet jeśli będzie preambuła wskazująca, że należałoby zrobić znacznie bardziej dogłębną modernizację prawa to i tak, jeśli będą zaproponowane konkretne poprawki, zostanie to uznane za „merytoryczny wkład” a przy późniejszej krytyce będzie już tylko, że „konsultowano z nami”. Nie zdziwię się, że w przyszłości ktoś się powoła, że współautorem „nowego prawa”, było również PTI. Zwracam też uwagę, że konieczność nowelizacji tego prawa wymuszona została oddolnie. Od wielu miesięcy w mediach mówi się o „złych biegłych” i obecna nowelizacyjna jest próbą odpowiedzi na to zapotrzebowanie ale – takie jest moje wrażenie – nie po to, żeby sytuację uzdrowić, ale żeby zamknąć mediom i społeczeństwie usta, że nic się tu nie robi. II Druga skrajna strategia jest taka, że przy okazji komentowania zapisów można spróbować przyczynić się do rozwalenia zmurszałego muru i zrobienia czegoś nowego. W tej strategii należałoby wskazać, że obecna nowelizacja jest daleka od oczekiwań, podając na przykładach dlaczego obecnie rozwiązania są złe lub niedostateczne i uzasadnić, że proponowane poprawki to wyłącznie łatanie dziur. Konkluzją takiego dokumentu powinien być akapit końcowy stwierdzający, że w związku z tym, że prawo wymaga poważniejszej modernizacji niż obecnie proponowana, nie będziemy zgłaszać konkretnych poprawek lecz wnioskujemy o poważniejszą zmianę uregulowań na uregulowania odpowiadające wymogom nowoczesnego państwa. Osobiście - także w skutek doświadczenia życiowego, które kilkukrotnie zetknęło mnie w ostatnim czasie z tematem biegłych (nieinformatycznych) - jestem za drugim rozwiązaniem. Kanwą takiej mojej opinii jest też spotkanie z moim przyjacielem, czynnym sędzią i ostatnia moja rozmowa z nim na ten temat. Jeżeli środowisko sędziowskie samo ma jak najgorsze zdanie o uregulowaniach tego tematu, na sali sądowej sędzina przeprasza mnie, że prawo nie pozwala jej nie zapłacić za opinie biegłego, którą sama konkluduje jako nadającą się do kosza – to to już jest skandal. Jestem przeświadczony, że nowelizującym nie bardzo zależy na tym by nowe prawo było dobre ale by coś się działo w temacie. Czy chcemy to uwiarygadniać? Konkludując, Jestem za odpowiedzą wskazującą na niedostateczną reformę prawa w zakresie biegłych sądowych z podkreśleniem, że w związku z tym faktem, po przeanalizowaniu sytuacji, nie proponujemy poprawek do obecnego testu, by nie uwiarygadniać obecnej nowelizacji ale oczekujemy na gruntowaną reformę przepisów w tym zakresie: zacząwszy od podejścia teleologicznego poprzez konkretne zapisy jako konsekwencje przyjętych założeń. Jeżeli kilka środowisk zajmie taką postawę to może legislatorzy coś zaczną naprawdę sensownie zmieniać. Pozdrawiam Andrzej Szczerba PS. Tak na koniec taka scenka rodzajowa. W zeszłym tygodniu jestem na seminarium zorganizowanym dla przedsiębiorców przez małopolski urząd marszałkowski poświęconym prawu autorskiemu i patentowemu. Spontanicznie zawiązuje się dyskusja ze strony sali (środowisko inżynierskie, przedsiębiorcy, naukowcy) z tezą w tle, że prawo autorskie w obecnej postaci to stek bzdur: definicje subiektywne w ocenie, regulacje niejasne, wieloznaczne zapisy w prawie każdym akapicie, itd. itp. Pod naporem pytań i logicznych zarzutów, kończy się zdolność prawników do merytorycznych odpowiedzi na najbardziej podstawowe pytania: po co(?), a dlaczego(?), jaki jest cel takiego uregulowania(?) itd. I co? Pojawia się cyniczna odpowiedź ze strony palestry: a to po to, żebyśmy mieli na czym zarabiać… <br /> Andrzej Szczerba<br /> ==============================================================================================<br /> Ad. Doniczki - żona winna być skazana za stworzenie zagrożenia dla zdrowia i życia<br /> Przy założeniu, że opcja I przedłuży funkcjonowanie złej ustawy ze 100 do 120 lecz w nieco lepszej formie to nasze stanowisko oczywiście pominięte, może skrócić jej funkcjonowanie do 80. Pytanie, więc czy lepiej by funkcjonowała w całkowicie złej formie przez 80 lat czy w nieco lepszej przez 120? Czy może nic nie robić i pozostać przy średniej 100 lat? A co się stanie po tych 80, 100 czy 120 latach? Czy następna będzie doskonała czy nawet lepsza od bieżącej? <br /> Pomysł by samemu opracować ustawę i forsować ją nie u wszystkich wzbudził entuzjazm, bo to dużo roboty a wynik niepewny (prawda Macieju?)<br /> Panowie MS nawet nas nie zaczepiało, opinia to nasza własna inicjatywa.<br /> Januszu jesteśmy w impasie! Wesprzyj nas!<br /> --[[Użytkownik:Jatkiewicz Przemysław|Jatkiewicz Przemysław]] ([[Dyskusja użytkownika:Jatkiewicz Przemysław|dyskusja]]) 19:54, 28 lis 2014 (CET)<br /> IMO należy napisać, że się nam nie podoba ("ale myśmy mówili") a swoją drogą napisać, że najbardziej nam się nie podoba to i owo i że gdyby zamiast tego było to i tamto to w sumie nie podobałoby sie nam mniej. A poważnie: jeśli będzie "wola polityczna" to te ustawę przeforsują per fas et nefas (nie zorganizujemy protestów na miarę ACTA, Rejtana też nie mamy wśród członków) więc lepiej, żeby ją przeforsowali w postaci mniej złej. A jeśli tej woli nie będzie to i ustawy nie będzie, więc nie ma problemu. Czyli jakoś tak, że: PTI negatywnie ocenia opiniowany projekt ustawy jako całość, bowiem: - po pierwsze w dużej mierze petryfikuje ona stan zastany, dotychczas regulowany aktami niższej rangi, - po wtóre nie porządkuje w sposób systemowy zagadnienia opiniowania oraz biegłych, przepisy dotyczące których rozproszone są w kilkudziesięciu ustawach (z kwestii pominiętych w projekcie można choćby wspomnieć o uregulowaniach dotyczących biegłych skarbowych czy biegłych w postępowania administracyjnych), - po trzecie zaś nie rozróżnia w sposób wyraźny kiedy mówi o biegłym "z listy" (jako tytule" - np art. 4 ust 2), a kiedy o roli procesowej, zwanej tu "funkcją" (np art 5). - po czwarte nie porusza - wielokrotnie podejmowanych przez środowisko biegłych - kwestii związanych z przewlekłością wypłat wynagrodzeń dla biegłych oraz ich nieprzystającej do współczesnych warunków wysokości i archaicznego sposobu naliczania Jednak jeśli projektodawca uważa, że tego typu doraźne i niekompletne rozwiązanie powinno z jakichś względów wejść w życie, to zwracamy uwagę na [itd jw]<br /> --[[Użytkownik:Jatkiewicz Przemysław|Jatkiewicz Przemysław]] ([[Dyskusja użytkownika:Jatkiewicz Przemysław|dyskusja]]) 22:42, 28 lis 2014 (CET)
Wróć do strony
Dyskusja:14-11.03
.
Menu nawigacyjne
Osobiste
Logowanie i rejestracja
Przestrzenie nazw
Strona
Dyskusja
Warianty
Widok
Czytaj
Tekst źródłowy
Wyświetl historię
Działania
Szukaj
Nawigacja
Strona główna
Portal społeczności
Pomoc
Obsługa
Wniosek o konto